Ciasteczka w domu projektujemy, sporządzając ciasto i wylewając je do specjalnych foremek albo budując ciasto i wyciskając w nim wzory, które następnie pieczemy. W przemyśle wygląda to analogicznie, ale tworzone jest de fakto na rozległą skalę. Cukiernik, który para się robieniem ciastek, ma odpowiednią recepturę. Receptura ta pozwala na przygotowanie wielu kilogramów ciasta. Maszyny do produkcji ciastek zalewa się masami cukierniczymi i następuje proces wyciskania. Maszyna sama wyciska stosowny wzór ciastka na blachę, po czym są one wstawiane na specjalne wózki, a wózki te wjeżdżają do pieców, w którym ciastka posiadają się upiec.

Czas pieczenia nie jest w wielu przypadkach długi, bo piece posiadają dużą moc i zdarza się, że wystarczy nawet kilka minut, aby z pieca wyjechały gotowe ciasta. Zrzuca się je z blach i poddaje następnej obróbce. Zdarza się, że ta obróbka polega na udekorowaniu ręcznie ciastka, w pewnych przypadkach na oblaniu go czekoladą, a innym razem na posypaniu przykładowo cukrem pudrem. Następnie ciastka przechodzą przez serwis maszyn pakujących, który ma za zadanie adekwatnie je zapakować tak, by nie wysychały i szybko się nie psuły. Pakowanie wygląda różnie. Nierzadko wytwarza się je ręcznie, wkładając ciasteczka do torebek, innym razem polega to na włożeniu ichniejszym do specjalnej maszyny, tzw. formierki do ciastek, która przepuści je przez linię pakującą i zgrzeje w specjalnej folii. W przyszłości ciastka są tylko pakowane na palety, znakowane i wysyłane w odpowiednie miejsce. Cały proces trwa często około kilku godzin.

Więcej: przemysłowy wykrywacz metali.

Podziel się